Dziś kolejny wpis z cyklu "Mój weganizm, krok po kroku". Niedawno pisałam o czekoladowym mleku sojowym. Poszukiwałam jednak czegoś o neutralnym smaku, co mogłabym dodac do ciasteczek, naleśników lub do robienia budyniu. Dziś kupiłam roztwór mleka ryżowego.
Muszę Wam powiedzieć, że jestem pod ogromnym wrażeniem. Jest przepyszny, lekki i aksamitny. Postaram się wykorzystać go jeszcze w tym tygodniu, ponieważ trzeba go zużyć 4 dni po otwarciu. Podobnie jak czekoladowe mleko sojowe jest to produkt ekologiczny, bezglutenowy, wolny od produktów GMO.
Już nie mogę się doczekać kiedy zrobię z niego chłodzący koktajl bananowy:).
Trzymajcie się cieplutko,
B.W.N.
mleko ryżowe = miłość od pierwszej szklaneczki :D najsmaczniejsze mleko jakie w życiu piłam!
OdpowiedzUsuńnigdy nie piłam, ale chyba muszę spróbować ;DDD
OdpowiedzUsuńjeśli znajdziesz chwilę może zainteresuje cię Try to design : 12 słodkości bez glutenu